MUZYKA DLA KOBIET W CIĄŻY
Kiedy byłam w ciąży, wierzyłam, że moje dziecko może o wiele lepiej rozwijać się słuchając muzyki. Czy chcesz czy nie do dziecka u mamy w brzuszku docierają różne dźwięki, muzyka, unikalny głos mamy, odgłos bicia serca i inne dźwięki. Dlatego postanowiłam to wykorzystać i bardziej zadbać o rozwój mojej córeczki (byłam przekonana, ze będzie dziewczynka – Kasia).Pierwszym krokiem było rozmawianie ze swoim brzuszkiem, mówiłam że kocham ją i czekam na nią.
Następny krok był, kiedy miała 6 miesięcy, wtedy dziecko
już dobrze słyszy głos rodziców, potrafi rozróżnić kto mówi, intonacja głosu ma w tedy swoje znaczenie. Zaczęłam więc włączać muzykę i czytać bajki. Przeżywaliśmy z nią nowe doświadczenia, na przykład, jak słyszała tatę który grał na gitarze i śpiewał, to z radości tańczyła w moim brzuszku, na dobranoc podobało się jej spokojna klasyczna muzyka. Po kilku minutach słuchania spokojnie zasypiała i noc u nas była cicha, spokojna.
Także dla rozwoju słuchu pomocne jest słuchać dźwięki różnych instrumentów muzycznych – pianino, dzwony (ona do dziś lubi słuchać dzwony).
Pamiętam, nawet nieprzyjemną sytuację, pewnego razu w sklepie głośno włączył się alarm, moja malutka tak przestraszyła się, że nawet dostała czkawki. Tylko po rozmowie z mamą uspokoiła się.
Jak moja praktyka wpłynęła na dziecko? Powiem tak – nie żałuje.
Po urodzeniu jej bardzo podoba się muzyka, mogła leżąc słuchać Mozarta, a od gry na gitarze tatusia cały świat przestaje istnieć.
Jestem zadowolona tym, że włączałam muzykę jeszcze nienarodzonemu dziecku, być może to jednak miało wpływ na jej kształcenia i rozwój osobowości.
Więcej o tym poczytaj tutaj:
- KLIKNIJ TUTAJ - Warto mówić do niemowląt. Później lepiej radzą sobie w szkole
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz